Pod ostatnim postem zostałam mocno zrugana za brak zdjęć pisanek.
Ich brak był jednak zabiegiem celowym. W ostatnim czasie posty ukazywały się jedynie w środy, przy okazji wyzwania u Maknety, więc trzeba trochę te braki nadrobić.
Niestety, wszystkich 70 jaj nie udało się uchwycić na zdjęciu. Początkowo zostałam poproszona o zrobienie 40, po ich oddaniu okazało się, że potrzeba ich jeszcze 30. Nie było innego wyjścia, jak dorobić. Chociaż już po pierwszej turze miałam już ich z lekka dość... W każdym razie, jak doniosłam resztę, to pierwsza czterdziestka została już przerobiona na kartki świąteczne.
Z robienia pisanek szczególnie zadowolona była Pusia. Wybitnie spodobały jej się kordonki, które notorycznie kradła, bezczelnie patrząc mi w oczy i chowając w swojej norze za łóżkiem. Niestety, nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciach, ale widok za każdym razem był przekomiczny, zwłaszcza, że taki kordonek jest większy od jej łebka ;)
W planach wielkanocnych jeszcze jest kilka pisanek przestrzennych, ale już raczej w ilości nie przekraczającej 10 ;)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Ich brak był jednak zabiegiem celowym. W ostatnim czasie posty ukazywały się jedynie w środy, przy okazji wyzwania u Maknety, więc trzeba trochę te braki nadrobić.
Niestety, wszystkich 70 jaj nie udało się uchwycić na zdjęciu. Początkowo zostałam poproszona o zrobienie 40, po ich oddaniu okazało się, że potrzeba ich jeszcze 30. Nie było innego wyjścia, jak dorobić. Chociaż już po pierwszej turze miałam już ich z lekka dość... W każdym razie, jak doniosłam resztę, to pierwsza czterdziestka została już przerobiona na kartki świąteczne.
Z robienia pisanek szczególnie zadowolona była Pusia. Wybitnie spodobały jej się kordonki, które notorycznie kradła, bezczelnie patrząc mi w oczy i chowając w swojej norze za łóżkiem. Niestety, nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciach, ale widok za każdym razem był przekomiczny, zwłaszcza, że taki kordonek jest większy od jej łebka ;)
W planach wielkanocnych jeszcze jest kilka pisanek przestrzennych, ale już raczej w ilości nie przekraczającej 10 ;)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :)