No i się znowu nie wyrobiłam... Mam nadzieję, że Aga, która ze mną podjęła wyzwanie nie obrazi się o ten jeden dzień... Zwłaszcza, że czas mamy specyficzny.
Kontynuując serię choinkową... Doszłam do wniosku, że to chyba najbardziej wdzięczna ozdoba nie wymagająca krochmalenia i będzie chyba motywem przewodnim moich świąt^^. Spodziewajcie się więc kolejnych wersji kolorystycznych. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to wzór na te urocze choineczki napisała Dacember - KLIK
Już widzę oczami duszy mój stroik obwieszony tymi słodkościami. Bo czyż one nie wyglądają trochę, jakby były z lukru?
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze ;)
Zapraszam do dzielenia się swoimi pracami :)
wtorek, 1 listopada 2016
Zdążyć przed Świętami - tydzień 9
About Olaboga
Cześć! Mam na imię Ola i od kilku (no dobra, kilkunastu...) lat moje życie w mniejszym lub większym stopniu jest zamotane... A wszystko przez miłość do szydełka i włóczek. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej!
Zdążyć przed Świętami
Etykiety:
Boże Narodzenie,
choinka,
Zdążyć przed Świętami
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słodkie choineczki :) Jak uda mi się rozszyfrować wzór to może jakieś zrobię. Fajnie by wyglądały jako zawieszki przy prezentach.
OdpowiedzUsuńTeż myślałam o zawieszkach ;) W sumie cały czas się zastanawiam, czy zostawić sobie, czy puścić je w świat, jako drobne prezenty świąteczne...
UsuńOdpadłam niestety na jakiś czas, ale mam nadzieję, że uda mi się wrócić i że przyjmiecie mnie z powrotem ;) Urzekające są te choinki, wzór ściągnęłam, może się uda :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, że Cię przyjmiemy :) Jeśli będziesz mieć jakiś problem ze wzorem, to pytaj :)
UsuńSuper choineczki. Rzeczywiście, jak z lukru :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) może również się skusisz na kilka? ;)
Usuń