Jak chyba wcześniej wspominałam postanowiłam wziąć się za siebie i zrzucić zbędny balast kilogramowy (docelowo 15 kg). Przeszłam na dietę i zaczęłam się fitnesować i chodzić na siłownię. W tym celu zakupiłam sobie bidon (u mnie w klubie są napoje za darmo do oporu, więc się przydaje taki bidon, żeby wody ciągle nie kupować ;p). Ale bidon sam w sobie jest wątpliwej urody, poza tym potrzebowałam czegoś, żeby trzymać kluczyk do szafki. I tak powstał nabidonnik ;D z kieszonką na kluczyk. Prawdopodbnie powstanie więcej nabidonników, bo robi się je szybko, poza tym przyda się każdy na inną porę roku ;D
Włóczka jakaś tam akrylowa, chyba Malwa i Dalia, ale sobie nic uciąć nie dam. Szydełko 2.5
Włóczka jakaś tam akrylowa, chyba Malwa i Dalia, ale sobie nic uciąć nie dam. Szydełko 2.5