Tak określiła je moja najmłodsza siostra. Dodając, że podobne sprzedają starsze panie w przejściu podziemnym. Ale mi się tam podobają no i spełniają swoją funkcję, bo są ciepłe i według mnie całkiem urokliwe ;)
Bamboszki powstały ze wzoru od Antoniny Bardzo przystępnie opisane są, ja musiałam je lekko zmodyfikować, bo mam małą stopę.
A co do poprzedniego posta no to cóż... ostatecznie jednak zajęłam 4 miejsce, gdyż osoba poprzednio zdyskwalifikowana przekonała do swoich racji jury. No cóż, ja się kłócić nie będę^^ prawdę mówiąc ta osoba postąpiła raczej nie fair, niż niezgodnie z regulaminem. Ze względu na całe zamieszanie zostałam przeproszona i mam dostać nagrodę pocieszenia, więc jak widać Organizatorzy bardzo ładnie się zachowali :)
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze :)
poniedziałek, 4 marca 2013
About Olaboga
Cześć! Mam na imię Ola i od kilku (no dobra, kilkunastu...) lat moje życie w mniejszym lub większym stopniu jest zamotane... A wszystko przez miłość do szydełka i włóczek. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej!
na nogi
Etykiety:
na nogi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne są i taki kolor piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNagroda pocieszenia to zawsze coś ;)
OdpowiedzUsuńJa też uważam takie bamboszki za urokliwe :)
Dziękuję. Też uważam, że to zawsze coś, zwłaszcza, że przecież Organizatorzy mogli uznać, że nic mi się nie należy^^
UsuńChętnie przyjrzałabym się im na żywo :) Z jakiej włóczki robiłaś?
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że o czymś zapomniałam^^ z Red Heart jakiejś, w każdym razie akryl, ale bardzo przyjemny w robieniu, nie skrzypiący. Wyszedł jeden motek prawie, bez paru metrów.
UsuńNie ma za co :D
UsuńWyglądają na miłe i gładkie, bez tej całej burzy włosków :)