Ale mnie dzisiaj miła niespodzianka spotkała :) Wychodząc z domu minęłam w bramie listonosza z paczką do mnie :) Domyślałam się, że to nagroda od December z jej niedawnej rozdawajki. I miałam po części rację, bo nie była to wszystko. Szłam i macałam paczkę, zastanawiając się, co też tam w środku może być. W końcu nie wytrzymałam, otworzyłam kopertę, a tam oprócz przesłodkiej meduzy, która od chwili, gdy zaczęłam przygodę z blogiem December mnie zachwycała, był jeszcze prezent na zbliżające się urodziny ;)
Szydełka, akurat w brakujących mi rozmiarach i jedne z moich ulubionych "teflonowych" :D, licznik rzędów, który na pewno się przyda ;) i czekolada, do której miłością wielką zapałał mój Luby.
A tutaj zbliżenie na moją meduzkę ;)
Dziękuję Ci droga December :*
poniedziałek, 13 maja 2013
About Olaboga
Cześć! Mam na imię Ola i od kilku (no dobra, kilkunastu...) lat moje życie w mniejszym lub większym stopniu jest zamotane... A wszystko przez miłość do szydełka i włóczek. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej!
prezent
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O rany. Cieszę się, że trafiłam z rozmiarami :) Mam nadzieję, że będzie się nimi dobrze szydełkowało!
OdpowiedzUsuńA teflonowe dlatego, że są lekkie i porządne, a bambusowe nie każdy lubi...