Wielkanoc już za tydzień, więc dzisiaj mała porcja wielkanocnych pisanek.
Dlaczego pierzaste? Nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale jaja są nadziane. Piórami ;)
I szczerze mówiąc to nadziewanie ich było chyba najbardziej żmudną częścią pracy nad nimi, bo za nic nie chciały się w środku ułożyć tak, jak chciałam. Ale ostatecznie się udało ;)
Pisanki bardzo spodobały się Puśce, która gdy nie patrzyłam jedną porwała do swojego gniazda za łóżkiem. Oprócz jajka, znaleźliśmy tam też pełno patyków, jakieś sznurki i kawałki kartonów... Nie wiem, czy to wystawia najlepszą recenzję pisankom... ;p
Dziękuję za odwiedziny i komentarze ;)
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
About Olaboga
Cześć! Mam na imię Ola i od kilku (no dobra, kilkunastu...) lat moje życie w mniejszym lub większym stopniu jest zamotane... A wszystko przez miłość do szydełka i włóczek. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej!
Wielkanoc
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne są :) Bardzo oryginalny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki :) Niestety, pomysł nie jest mój, jedynie zgapiony
UsuńTakich jaj jeszcze nie widziałam i żeby wypełnić je piórami to faktycznie trzeba cierpliwości i sprytnych paluszków(chyba paluszków). Wyszły ślicznie i oryginalnie. Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowne jaja :-) Miałaś wspaniały pomysł z ich wypełnieniem. Perełki rewelacyjnie zdobią Twoje jaja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki :) Ale jak już pisałam, pomysł z wypełnieniem i wzór nie są moje
UsuńSuper jaja faberge ! jaja faberge
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚliczne :) Zastanawiałam się własnie, co to jest w środku, bo jakoś tak niejednolicie mi "wkład" jajeczny wyglądał...
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości te pióra jeszcze fajniej wyglądają ;)
UsuńSwietne jajka!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń