U Was też tak ciepło? W końcu chyba mamy wiosnę, taką na stałe ;)
Przy takiej pogodzie człowiekowi od razu się więcej chce.
Udało mi się przeczytać "Bogowie muszą być szaleni". I stwierdzam, że... książka jest słaba, wtórna, przewidywalna. Jadowska ma być we Wrocławiu na Dniach Fantastyki i zastanawiam się, czy nie pójść na panel z nią i zobaczyć, któż takie wspaniałe dzieło popełnił...
Za to książką, którą teraz czytam jestem zachwycona. "Kłamca" Jakuba Ćwieka to zbiór opowiadań o Lokim, nordyckim bogu kłamstwa, który zawiera układ z aniołami i wykonuje za nich brudną robotę. Niby pomysł jakoś nieszczególnie oryginalny, ale wykorzystany po mistrzowsku. Akcje poszczególnych opowiadań dzieją się w różnych częściach świata, opisują różne misje, na które Loki zostaje wysłany przez Michała i Gabriela. Jednym z jego obowiązków jest między innymi zabijanie osób próbujących się zabić. A wszystko po to, aby nie zasilały szeregów wroga. Innym razem musi zabawić się w anioła stróża wyjątkowo pechowej kobiety, czy dorwać Światowida (ostatecznie kończy jako elf Świętego Mikołaja). Na pewno nie można Lokiego nazwać ideałem, kłamie, mąci, nie zawaha się zabić, jeśli ma w tym interes. Ale w jakiś przewrotny sposób nie da się go nie lubić ;)
A szydełkowo, zgodnie z zapowiedzią dzieje się dzieciowo. Pierwszy kocyk dla Emilki (na pewno będą dwa, a może i więcej). Tak patrzę na to zdjęcie i wydaje mi się, że wzór dużo lepiej wygląda w rzeczywistości... Albo po prostu powinnam bardziej go na zdjęciu wyeksponować ;) Mam nadzieję, że uda mi się go skończyć przed kolejną środą.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze ;)
środa, 21 maja 2014
Wspólne dzierganie i czytanie - Kłamca
About Olaboga
Cześć! Mam na imię Ola i od kilku (no dobra, kilkunastu...) lat moje życie w mniejszym lub większym stopniu jest zamotane... A wszystko przez miłość do szydełka i włóczek. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej!
Wspólne dzierganie i czytanie
Etykiety:
czytelniczo,
Wspólne dzierganie i czytanie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U nas to juz lato :) ladny odcien rozu, nie taki krzykliwy...
OdpowiedzUsuńTaka malinka, żeby do waniliowego wózka pasował ;)
UsuńU nas też lato i to pełną gębą :] 26 stopni w cieniu ładnie wygląda na wyświetlaczu termometru.
OdpowiedzUsuńKocyk zapowiada się ładnie (nawet na zdjęciu). Będzie okazja wzór pokazać kiedy już będzie skończony. Czekam na wynik i życzę powodzenia!
Czekam
Dzięki ;) Jak dla mnie temperatury zaczęły się już ciut za wysokie robić... zwłaszcza, że w mieszkaniu nie mam wcale chłodniej.
UsuńWzór kocyka bardzo fajny, kolor także. Pewnie gdybym była fanką fantasy, rzuciłabym się po takiej recenzji na książkę. No ale raczej twardo stąpam po ziemi ;)
OdpowiedzUsuńKłamca dopisony, najpierw moje dzieci mi polecały, teraz Ty. Wzór na kocyk widać ale zbliżenie też jest mile widziane ;) Co z tego, że na dworze lato jak u mnie w pracy jest lodowato- siedzę w grubym swetrze, skarpetach i szaliku i nie jest mi za ciepło. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńDo Kłamcy trochę długo podchodziłam, bo w bibliotece nie było, ale zupełnie mnie oczarował ;)
UsuńGdzie pracujesz, że masz tak zimno? oO
W przychodni lekarskiej:))))
UsuńWiosna? Chyba prędzej lato ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na skończony kocyk i recenzję - mam nadzieję - kolejnej książki!
No już lato, niestety... A recenzja będzie, obiecuję ;)
UsuńSpodobał mi się "Kłamca" :) Może kiedyś wpadnie mi w ręce. Fajny kolor i wzorek na kocyku :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) A Kłamcę polecam :)
UsuńPierwszy raz spotykam się z "Kłamcą" chociaż okładka musiała mi już gdzieś mignąć. W każdym razie opis brzmi zachęcająco, więc mam nadzieję, że kiedyś wpadnie mi w łapki :) Kocyka i zdolności szydełkowych zazdroszczę - cały dzień próbowałam zgłębić technikę babcinych kwadratów a później jeszcze afrykańskich kwiatów a efekt ostatecznie mi się nie podoba :/
OdpowiedzUsuńMam również nadzieję, że Ci wpadnie ;) Chętnie poznałabym opinie innych o tej książce ;)
UsuńKocyk zapowiada się ciekawie :) "Kłamca" wart uwagi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU mnie na plusie 5 stopni i tez wiosna za oknem, bo przestal padac snieg ostatnimi dniami :-) Ladny kocyk sie zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńO proszę, to ładną wiosnę masz ;) Nie wiem, czy w te letnie upały nie będziemy Ci zazdrościć ;p
UsuńTwoja robótka ma piękny kolor.
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńJak tak opisujesz te kolejne fantazy, ktore czytasz to aż mam ochotę po nie sięgnąc. Choc procz oglądaniem Władcy pierscieni o nic innego się nie otarłam. Sliczny ten wzor kocyka. Bardzo mi się podoba, mam nadzieję, że jak skonczysz to wrzucisz rownież jakis schemat. Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuń